55. Masz przepis na sałatkę jarzynową?

– Babciu, masz może przepis na sałatkę jarzynową – tę tradycyjną polską, z groszkiem i kukurydzą..?

– Oczywiście, że mam! A masz majonez?

– Nie mam.

– No to musisz kupić. Leon bardzo lubi majonez kielecki, ja też go bardzo lubię. Majonez możesz zrobić w domu. Potrzebujesz….

– Tak, ale nie chcę robić majonezu, tylko sałatkę jarzynową.

– Acha tak, tak, tak…To musisz kupić marchewkę, pietruszkę, groszek w puszce, kukurydzę w puszce, czosnek…

– Nie lubię czosnku…

– No to nie…To zamiast czosnku możesz dać ogórek kiszony…

– O, super, super.

– Mam przepis na bardzo dobrą zupę ogórkową, musisz kupić..ogó…

– Nie. nie. Przepis na sałatkę, babciu. Nie na zupę ogórkową.

– Acha, no tak, tak. Przepraszam. Jarzynowa. Musisz kupić marchewkę, pietruszkę, groszek w puszce…

– To już mam. Już mam. Marchewka, pietruszka, groszek w puszce, kukurydza w puszce, ogórek kiszony.

– Tak…I czosnek.

– Czosnek nie.

– Jak to nie? Czosnek też.

– Ale mówiłam – nie lubię. Ogórek zamiast czosnku.

– Acha, no tak. Przepraszam. Teraz tak – jajko, jabłko i cebula. Sól i pieprz.

– Okej.  Super. Co jeszcze?

– Marchewka, pietruszka, groszek…

– Już mówiłaś…

– A czosnek mówiłam?

– Mówiłaś.

– A cebula?

– Też, mam.

– A kukurydzę w puszce masz?

– Mhm.Mam.

– Ale w puszce?

– W puszce, tak, mam.

– No to chyba wszystko.

– Dziękuję, jesteś kochana. Mam nadzieję, że będzie dobra. Zapraszam Toma jutro na kolację.

– O matko! I na kolację robisz sałatkę jarzynową???

– Tak, tradycyjną, polską sałatkę.

– To nie jest dobry pomysł, Grażynko! To za mało! On będzie głodny…A pietruszkę mówiłam?

– …Taaak….

owoceiwarzywamindmap.jpg

 

Dodaj komentarz